niedziela, 27 listopada 2011

Gorąca czekolada

Kto by nie chciał przyjść z mroźnego dworu i napić się gorącej czekolady? Jednak nie masz chemicznego proszku lub chciałbyś napić się prawdziwej, gęstej czekolady? To nie problem ;) Przedstawiam dziś przepis na pyszną, rozgrzewającą i wbrew pozorom baaaardzo czekoladową gorącą czekoladę  :)

- jedna i pół tabliczki gorzkiej czekolady (to około 150g)
- 300 ml mleka
- ok. 100ml śmietanki


Każdy chyba już wie jak to przyrządzić jednak napiszę :P

1. Mleko i śmietankę przelać do rondelka, postawić na gazie
2. Czekoladę posiekać, z polskimi nożami będzie to dość trudne więc ja najpierw połamałam na kostki a dopiero potem zaczęłam siekać
3. Poczekać aż masa się zagotuje, następnie ostrożnie wsypać czekoladę z deski do rondelka. Piszę ostrożnie bo mi trochę czekolady się wymsknęło a płyta była nagrzana i się roztopiła ;D
4. Mieszać, koniecznie trzepaczką!
5. Gdy czekolada całkiem się roztopi a masa będzie mieć równomierny kolor odstawić z ognia (albo go wyłączyć...).
6. Czekoladę przelać do filiżanek, jeśli dla was czekolada będzie za gorąca możecie dolać trochę zimnej śmietanki, ja tak zrobiłam.
Czas przygotowania - ok. 20 minut
Ilość - 4-5 filiżanek, zależy ile da się śmietanki na koniec ;)

Smacznego!






















9 komentarzy:

  1. http://kwejk.pl/obrazek/695588/chinski,horoskop.html

    fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm...
    Chyba sobie w zimę jak przyjdę z górki ( jazdy na sankach ) zrobię taką :)
    Dziękuję za przepis!;***

    OdpowiedzUsuń
  3. przepis na pewno wypróbuje! co do kleju to nadal szukam ideału :D pattex w miarę się sprawdził, słyszałam że wikol jest dobry i zamierzam go wypróbować w najbliższym czasie :) a Ty masz jakiś ulubiony? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja używam też z Pattexu super klej power gel ale sprawdza się tylko w modelinie, z ceramiki po pewnym czasie odpada :/ Wikol? Hmm... Przynajmniej u mnie się nie sprawdził, używałam go na samym początku bo innego nie było w domu i skończyło się tym że na ulicy donuty mi spadały z uszu (dokładniej ze szpilek ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. To chyba zrezygnuję z tego wikolu :D ciężko coś znaleźć sensownego niestety :p

    OdpowiedzUsuń
  6. dokładnie, szkoda że nie ma takich specjalnych klejów do modeliny jak do decoupage'u ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaka śmietanka do tej czekolady? Ile procent?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)