wtorek, 18 listopada 2014

Ciasteczka z czekoladową polewą i karmelową posypką.

Hej!
Wreszcie chciałabym wam pokazać nową parę kolczyków :) Może nie jest szałowo, ale brakowało mi czegoś w bardziej stonowanych kolorach więc postanowiłam ulepić coś prostego. Można powiedzieć, że rozkręcam się na nowo :P Kolczyki mają polewę z obu stron, tak jak wcześniejsze pary.

Czuję, że jak następny raz zacznę lepić, to stworzę jakieś świąteczne prace :3 Zawsze zabieram się do tego za późno, a świąteczne kiczowate motywy są takim wdzięcznym tematem! Chyba w tym roku znowu się spóźnię... Muszę zacząć lepiej zagospodarowywać czas, tak, to będzie dobre postanowienie noworoczne!







Niestety moje minimalne fotograficzne umiejętności przejawiają się tylko wtedy, kiedy jest naturalnie jasno ;) Dobra już kończę, jestem ciekawa co sądzicie o tych kolczykach. :P


Do szybkiego (mam nadzieję) napisania,
Agrafka :)

środa, 12 listopada 2014

Świeczki, nauka i stopione butelki

Hej!
Ulepiłam ostatnio nowe kolczyki, chciałam je dzisiaj pokazać, ale niestety ciągle jest za ciemno, żeby zrobić dobre zdjęcia :<  Oczywiście pracę na 100% pokażę, pewnie w ciągu najbliższego tygodnia. Pewnie zastanawiacie się po co to piszę, mianowicie tak się nastawiłam na zrobienie nowego posta, że po prostu nie mogłam się powstrzymać żeby czegoś nie napisać :)



Zazwyczaj nie mam żadnych większych problemów z nauką, wiadomo, nie lubię się uczyć do szkoły, ale kto lubi? Jednak czasami mam takiego lenia, że zamiast się uczyć robię wszystko, po prostu wszystko żeby tylko nie dotknąć żadnej książki...



Zaczyna się niewinnie...
"Zapalę sobie świeczki"
"Na pewno pomogą mi w nauce" <czasami pomagają>

ale później zaczynają się moje pomysły... Dochodzę do wniosku, że najbardziej kreatywna jestem wtedy, kiedy uciekam od nauki.

No i stało się, mój mózg zauważył butelkę...


dam dam dam dam



Dobra, dobra, wiem, że większość z was wie jak się topi plastik, ale ja jakoś nigdy sama nie próbowałam :P Muszę przyznać, że to całkiem fajne, patrzenie na samogniotącą się butelkę...


Wstawiam też zdjęcie pająka, on również jest ciekawszy niż nauka do testów:


Jeszcze go nie nazwałam... może macie jakieś pomysły? :)


Balkon


Kwiatek ♥



Okej wiem, że to był post z poziomu tego o ziemniaku lub o brzydalu, ale coś takiego czasem też jest potrzebne?    Prawda?

Plis, powiedzcie, że tak

jestem dziwnym człowiekiem

ale to przez szkołę

Szkoło, co ze mnie zrobiłaś?
Cóż tyś uczyniła?

Nie zwracajcie na mnie uwagi...

A co słychać u was? Jak wasze samopoczucie? Zdrowie psychiczne? Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie...

Do napisania,
 Agrafka :)