środa, 30 listopada 2011

Czeko, czeko, czekoladka ;)

Czekoladka bardziej miała być eksperymentem polewy który... nie wyszedł :( Miała wyjść bardziej spękana polewa. Na próbce wyszło, ale na czekoladce nie. Pewnie dlatego, bo na płaskiej powierzchni ładnie się to rozłożyło a na wypukłej czekoladce spłynęło. Wcześniej nie wzięłam tego pod uwagę. Jednak potem dorobiłam jeszcze kratkę z lukru i uważam, że nie jest źle :) Na pewno do czegoś to wykorzystam.























A wy co myślicie? Widać w ogóle te spękania? ;D

2 komentarze:

  1. Szczerze mówiąc bez sensu dałaś tą kratkę z wierzchu. Mogłaś dać posypkę czy coś takiego i byłoby lepiej, Ale troszkę widać spękania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale robiłam to na upieczonym wyrobie i już mi się nie chciało robić tych kilku malutkich kuleczek, piec ich a potem przyklejać :/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)