Polewa była za bardzo rzadka i strasznie spłynęła w piekarniku, potem próbowałam ją uformować nożykiem ale nic z tego nie wyszło :/ Spody donutów są nie za ładne więc zastanawiam się czy nie przerobić ich na pierścionki? Szpilki są jeszcze nie podklejone, co o tym myślicie?
Chyba, że wykorzystam je na pudełko lub ramkę z silikonem?
te donuty z nagłówka to powycinałam z obrazka, który znalazłam kiedyś, kiedyś na kwejku :)
OdpowiedzUsuńjak chcesz, to mogę Ci podesłać ten obrazek na maila :)
swoją drogą: śliczne te donuty Twoje :)
chyba pierścionki będą ok :))
Nie dzięki, i tak mi niepotrzebne ;P Muszę wykombinować jakiś nagłówek bo gdy widzę blogi innych to płakać mi się chce nad swoim...
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńja ten, który był wcześniej kleciłam w Gimpie, a ten obecny, to zwykły paint :D
wszystko przez lenistwo :P
słodkie te pączki idealne na pierścionki :)
OdpowiedzUsuńpierścionki byłyby spoko :D
OdpowiedzUsuńMmm... Słodziuchne!;*******
OdpowiedzUsuńAle śliczneee ;))
OdpowiedzUsuń