piątek, 31 maja 2013

Tutorial na conversy trampki z modeliny

Zupełnie zapomniałam, że robiłam zdjęcia lepiąc conversy. Dobrze, że ktoś zapytał o tutorial w komentarzach, olśniło mnie, że w zasadzie mogę takowy zrobić ;)
Zdjęcia - cóż, jak zwykle do tutoriali :P




Ulep dwa trójkąty, spłaszcz je z przodu i zrób "wcięcie" nad piętą.





















Pieczenie - 110*C 30min






Gotowe!




wtorek, 28 maja 2013

Kolczyki Conversy z modeliny

Hej! Dzisiaj kolczyki z kultowymi trampkami, czyli conversy. Jestem ciekawa czy macie? Ja należę do tego 1% i nie mam, ale może kiedyś je zapragnę :P Bez napisu All Star, ale stwierdziłam, że prędzej je zepsuję niż to napiszę...










Hm... Jak widać o podeszwach też zapomniałam :P

poniedziałek, 20 maja 2013

Jake , Adventure Time - kolczyki z modeliny

Hejo! Wiem, że długo się nie odzywałam i przepraszam was bardzo za to, jednak posty na pewno nie będą się ukazywać tak często jak kiedyś. Nie mówię oczywiście, że będę do was pisać raz na miesiąc, tyle bym na pewno nie wytrzymała, ale raczej tępo raz w tygodniu pozostanie. Jest to spowodowane głównie tym, że lepię już ponad 2 lat i, jak zapewne się domyślacie, mam dość sporo własnej biżuterii.Wiem, że dla większości z was nie jest do żadnym wytłumaczeniem, jednak ja 97% kolczyków lepię dla siebie, a nie na sprzedaż. Bardzo rzadko sprzedaję moje prace. Dlatego, nawet jeśli sprawia mi to przyjemność, to dziwnie mi lepić kolczyki, jeśli wiem, że założę je pewnie 1-2 razy a po kilku miesiącach będę miała ich tyle, że zajmą mi cały pokój (który jest minimalnie większy niż 1x1m). Po za tym, kończą już mi się pomysły i trudno ulepić mi coś czego jeszcze nie zrobiłam. Dlatego teraz, będę lepić głównie jeśli:
- popadnę w depresję /świetne zajęcie odstresowujące/
- będę miała jakiś super-hiper-ekstra pomysł, który koniecznie będę musiała zrealizować
- ktoś będzie miał urodziny/inne święto
- dostanę zamówienie, to raczej mało prawdopodobne... ale zawsze warto zapisać.


Przejdźmy do prawidłowej części posta - kolczyki Jake z Pora na Przygodę, zrobione dla koleżanki na urodziny :) Sama nie oglądam tej kreskówki, ale chyba muszę zacząć, cóż, kucyki się skończyły, a trzeba jakoś uczyć się inglisza...





sobota, 11 maja 2013

Kolczyki donuty z karmelowo czekoladowo śmiatankową polewą :)

Zawsze chciałam zrobić jakieś słodkości z taką polewą, oczywiście, nie mogło paść na nic innego oprócz donutów! Przy okazji przypomniałam sobie jak lubię robić dekoracje i pracować z liquid na miniaturowych wypiekach :)

PS: Znacie jakieś strony na których można tanio zamówić fimo, bez przesyłki która będzie kosztować 2 razy więcej? Ostatnio już prawie bym kupiła za 7,20 kostka, ale na szczęście w porę zauważyłam, że owszem za 2 kostki przesyła jest tania, ale za 4-5 to już kilkanaście zł :/






Tutaj chyba najbardziej widać wzór:




czwartek, 9 maja 2013

Tort czekoladowo pomarańczowy

Następne ciasto, tym razem na urodziny taty :) Jeśli chodzi o dekoracje, to jest zupełnie inna niż przedtem, nie aż tak kolorowa i cukierkowa, nie ma lukru plastycznego tylko... czekolada! :P Przy okazji na pewno jeszcze wykorzystam sposób z rurkami/biszkoptami na bokach, to znacznie wygodniejsze niż paćkanie się w tych miejscach z czekoladą czy lukrem. A propo czekolady, roztapiając białą, tak jak w torcie z różami niestety mi się ścięła :( I teraz nie wiem na czym polegał mój błąd ponieważ śmietankę wcześniej podgrzałam... Szczęście, że miałam jeszcze składniki i mogłam zamiast pomarańczowej polewy z białej czekolady zrobić zwykły lukier. Cóż... przynajmniej znowu mam pyszne trufle! :)

Ciasto - biszkopt
Nasączenie - likier pomarańczowy
Krem - bita śmietana z mascarpone, cukrem pudrem i gorzką czekoladą
Boki - kupne rurki z czekoladą w środku
Dekoracja - pomarańczowy lukier, gorzka czekolada, prażone płatki migdałów, pomarańcza


Plus, pierwszy raz pobawiłam się w dekoracje talerzy, na początek coś łatwego, ale zawsze coś :)