piątek, 28 marca 2014

Kolczyki trampki z modeliny - conversy

Hej!
Dzisiaj chciałabym wam pokazać kolczyki trampki, nie, to nie jest deja vu, są prawie takie same jak te które robiłam wcześniej ;) Zostały ulepione na zamówienie, dlatego nie mogłam sobie pozwolić na jakieś wariacje w kolorze... Mam nadzieję, że się wam spodobają :)











PS: Życzę Wam udanej wiosny! :D 
 <a tam, tydzień spóźnienia...>

czwartek, 20 marca 2014

Chrupiące czekoladowe pieguski.

- 1 szklanka stopionego masła
- 1 szklanka białego cukru
- 1 szklanka brązowego cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 rozmieszane jajka
- szczypta soli
- 2 1/2 szklanki mąki
- 2 szklanki pokruszonych płatków kukurydzianych
- 2 tabliczki pokrojonej czekolady (jakiej chcecie)

1. Do jeszcze ciepłego masła dodajemy obie szklanki cukru, mieszamy.
2. Dodajemy proszek do pieczenia, sól i jajka, następnie wsypujemy mąkę.
3. Wszystko dokładnie mieszamy, dodajemy płatki kukurydziane oraz czekoladę.
4. Z ciasta formujemy kulki wielości orzechów włoskich, kładziemy na blasze i pieczemy o.15 min. w temp. 190*C
Przepis pochodzi z książki "Śmierć za cukiernią"
Wychodzi ok. 3-4 blaszek ciasteczek :3














Gotowe! Jak widzicie ciasteczka są na prawdę ekspresowe :) Nie trzeba ubijać ani białek, ani masła z cukrem, nie musicie nawet mieć miksera. Ciasteczka są bardzo proste, wychodzą pyszne i są bardzo chrupiące. Koniecznie je wypróbujcie :)

niedziela, 16 marca 2014

Tutorial na pizzę z modeliny

Hej! Co u was słychać? Mnie ostatnia pogoda totalnie odebrała siły :(
Było tak pięknie... Świeciło słońce, można było chodzić w rajstopach i 
wszystko się zepsuło. Cóż, pociesza mnie nadchodząca wiosna ;)

Chociaż nie, wraz z wiosną przychodzą egzaminy... O zgrozo.

Tym jakże optymistycznym akcentem, oficjalnie zapraszam was na następny tutorial :)
A i przy okazji chciałabym wam baaaaardzo podziękować za komentarze pod ostatnim postem!


Z kremowej modeliny lepimy kulkę.


 Mocno spłaszczamy.


 Zaginamy modelinę do środka.


 Łączymy z dnem, najlepiej wykałaczką lub np. końcówką pędzla.


 Dodajemy fakturę szczotką do butów lub do zębów.



Przy użyciu suchej pasteli dodajemy kolor, tylko na brzegach.


 Kładziemy do środka kółko z białej modeliny.


Dodajemy trochę faktury.


 Mieszamy modelinę z fimo liquid, wylewamy na spód.


 Mieszamy brązową modelinę z czerwoną.



Formujemy koła.


 Dociskamy do papieru ściernego lub szczotki do butów/zębów.


 Kładziemy na pizzę.


 Żółtą modelinę rozpłaszczamy i wycinamy równoramienne trapezy, kładziemy na pizzie.
Możemy też użyć innych dodatków, ja zrobiłam pieczarki. Wystarczy wyciąć dany kształt
w modelinie. 


Jeśli chcecie mieć efekt zmieszanych serów (mozzarelli) możecie na górę nałożyć trochę
białej polewy.


 Możecie też zetrzeć trochę suchej pasteli, która będzie udawać przyprawy.



Gotowe! :)






Mam nadzieję, że tutorial się wam spodobał. Pierwszy raz robiłam pizzę takim sposobem, wyszła tak trochę "artystycznie" - przez tą roztopioną mozzarellę :P
Zawsze jestem wdzięczna za wszystkie pomysły na instrukcje, choć w najbliższym czasie raczej nie będę mogła ich zrealizować, tak, wiem, to bardzo was motywuje, żeby je pisać (ale nie martwcie się, ja sobie wszystko zapisuję)

Miłego nadchodzącego tygodnia!
Agrafka :)

czwartek, 13 marca 2014

Kolczyki donuty z czekoladową polewą i kolorową posypką

Hej! 
Wreszcie znalazłam trochę czasu, żeby do was napisać ;)
Dzisiejsza praca, to pomysł na pączki w czasie karnawału.
Nie wiem ile już ich było na blogu, ale w końcu to ponadczasowy motyw... :p




sobota, 8 marca 2014

Kolczyki bagietki cz.3

Hej ;)
Dziś przedstawiam wam następne bagietki. Chyba te podobają mi się najbardziej. Pierwsze, jakie zrobiłam, były bardzo blade, te ostatnie miały więcej kolorów, ale chyba trochę za dużo, teraz staram się znaleźć złoty środek :)

I para


II para





Jak widać trochę się różnią, ale cóż, na tym polega rękodzieło ;)



Porównanie wszystkich:


środa, 5 marca 2014

Pastelowy tort z kwiatami wiśni

Hej!
Już bardzo dawno nie pokazywałam wam żadnego tortu. 
Kocham je robić, ale rzadko mam okazję. 

Pierwszy raz udało mi się nałożyć lukier plastyczny na całą górę! 
Wcześniej zawsze połowa zostawała na blacie... Do tego nigdy wcześniej
niczego nie malowałam, ale tutaj musiałam się z tym zmierzyć. Jestem
bardzo ciekawa jak podoba wam się tort, szczególnie kwiatki ;)

PS: Mniej więcej do kwietnia posty będą pojawiały się trochę rzadziej. Nie chcę zawieszać bloga, ale mam teraz tyle nauki do egzaminu gimnazjalnego (tak, wiem co maturzyści sobie teraz pomyślą...), że nie mam czasu na zajmowanie się blogiem. Na pewno będę lepić, ale przerabianie zdjęć i pisanie postów zostawię na później. Jest mi trochę przykro, bo ostatnio blog się ożywił przez te codziennie dodawane posty, ale chyba nie mam innego wyjścia. :(












PPS: Nie wszystkie zdjęcia są moje, jest tu też kilka mojego brata, ale nie wiem dokładnie które :P


PPS: Czytają to może jacyś warszawscy licealiści? Jeśli tak, choć to mało prawdopodobne, to napiszcie
koniecznie jakie licea polecacie, do jakiego chodzicie, może macie jakieś rady dotyczące wybierania nowej szkoły? Oczywiście, jeśli też będziecie iść do lo w tym roku, to byłabym wdzięczna jeśli napisalibyście gdzie chcecie się dostać ;)