niedziela, 29 grudnia 2013

Moje narzędzia do pracy z modeliną + WOŚP

Hej! Często się o to pytacie, więc, postanowiłam, że pokażę wam moje wszystkie narzędzia jakie używam podczas lepienia. Po niektóre sięgam zawsze, po inne zdecydowanie od święta, ale uważam, że wszystkie spełniają ważną rolę ;)


1. Nożyk - skalpel, używam go do cięcia modeliny, robienia posypek, wycinania kształtów (np. serduszko, choinki)
 
Jest bardzo ostry więc można ciąć nim upieczoną masę tworząc różne wiórki itp. Dzięki ostrej końcówce nadaje się też do robienia faktury.



2. Plastikowy nożyk, służy mi do wyjmowania modeliny z opakowania, tworzenia faktury i oczywiście do cięcia.



3. Metalowe pręciki do pieczenia mięsa, używam ich praktycznie tylko do nadawania tekstury ciasteczkom i tortom:
 
Kiedyś używałam do tego igły, ale patyczek z ostrym zakończeniem daje ten sam efekt, tylko lepiej się go trzyma i bezpieczniej przechowuje ;)



4. Wykałaczki, są najbardziej pomocne podczas pracy z fimo liqud - robię nimi polewy i nakładam na prace. Czasem używam ich do robienia faktury, ale raczej rzadko ;)
 




5. Szczotka do butów i zbity, sztuczny pędzelek, obydwu rzeczy używam zawsze do tekstury na babeczce i ciasteczkach. Małym pędzelkiem zazwyczaj robię boki wyrobu.



6. Suche pastele, najlepiej mieć dwa kolory - żółtawy i jakiś ciemniejszy np. brązowy czy pomarańczowy. Używam ich do nadania "przypieczonego" efektu ciasteczkom i babeczkom :)






7. Pędzelek, używam go tylko do nakładania pasteli na modelinę



8. Wsuwka do włosów, jak wszystko to wszystko ;) W zasadzie, to nawet nie pamiętam do czego jej użyłam, pewnie do faktury...



10. Słomka, super patent na robienie "ugryzień" na ciasteczkach czy pralinkach :)




11.Modelina, nie trzeba tłumaczyć ;)


12. Szpilki, tego chyba też ;)




13. Bigle, ogniwka, łańcuszki, z tych półfabrykatów korzystam najczęściej




14. Klej, zawsze po upieczeniu wyjmuję z modeliny szpilę i dodatkowo ją podklejam. Kiedyś praca spadła mi ze szpilki i miałam na uchu samego bigla ze szpilką ;)




15. Werniks, lakieruję nim wszelkie polewy, kremy i prace które nie są żadnymi wypiekami ;)



16. Papier ścierny, używam go od niedawna, kładę na nim wyroby, tak aby faktura był a z dwóch stron



17. Mini kombinerki, używam do łączenia naszyjników, kolczyków itp



18. Szczypce "bociany", do robienia oczek w szpilkach


19. Mąka, dzięki niej modelina nie przykleja się do maty an do foremek




20. Własnoręcznie zrobione foremki



21. Kupiona foremka, do spodów babeczek




22. Wykrawaczki




23. Kupne owocki fimo, do dekoracji np. babeczek




24. Koraliki i posypki, używane raz do roku :P




25. Plastikowe pucharki, kupiłam je chyba ponad rok temu, ale zużyłam na razie 1 :P Nie wiem czy do czegoś je wykorzystam bo całkowicie zżółkły :O





27. Własnoręcznie zrobione posypki i ozdoby






28. Ceramiczne zestawy, mam dwa ale też jakoś mi się nie spieszy z ich używaniem ;)



30. Mata do cięcia, zawsze na niej lepie żeby niczego nie pobrudzić :)




31. Ostatnia i najważniejsza rzecz - !ŚWIATŁO! Lepieniem z modeliny (czyt. kilkugodzinnym wgapianiem się w fakturę centymetrowego kawała torcika) najprawdopodobniej i tak zepsujecie sobie wzrok, no, ale jeśli można sobie choć trochę pomóc to czemu nie?





A teraz jeszcze jedna mała wiadomości, wraz z innymi modeliniarkami zrobiłyśmy na WOŚP dwie prace - naszyjnik i bransoletkę (zrobiłyśmy, czyt. ja tylko zrobiłam i wysłałam dwa serduszka) więc serdecznie zapraszam do licytowania!


http://aukcje.wosp.org.pl/naszyjnik-hande-made-serduszka-i873919 - naszyjnik

http://aukcje.wosp.org.pl/bransoletka-hande-made-serduszka-i873931 - bransoletka



PS: Koniecznie dajcie znać czy podobał wam się post, już dawno tak długo żadnego nie pisałam (prawie 2h!) :D

piątek, 27 grudnia 2013

Czekoladowy tort z różami

Hej! Już bardzo dawno nie piekłam żadnego tortu, ani nie wstawiałam żadnych przepisów na bloga. To dlatego, że torty zazwyczaj piekę tylko na czyjeś urodziny, ale raz zdarzył się wyjątek i dzisiaj wstawiam zdjęcia prezentu dla mojego Dziadka ;)

Ciasto : biszkopt
Krem: bita śmietana + gorzka czekolada + kakao + tarte migdały
Nasączenie: czarna herbata

Dekoracja: polewa czekoladowa + biała czekolada + lukier plastyczny + poszatkowane orzechy włoskie












Przepraszam za zdjęcia, ale był to prezent pod choinkę więc robiłam je na szybko, przed wyjazdem do rodziny ;)

PS: Od kochanego Świętego Mikołaja dostałam m.in książkę Doroty Świątkowskiej, która,jak wiecie, prowadzi mojego ulubionego kulinarnego bloga (http://www.mojewypieki.com/) więc najprawdopodobniej następny rok upłynie mi pod znakiem pieczenia - spodziewajcie się tego samego na blogu :)

PPS: Dziękuję za wszystkie życzenia i komentarze pod poprzednim postem :D

PPPS: Piszcie koniecznie pomysły na posty, nie tylko na same prace, ale może jakieś tutoriale, diy itp? W końcu jest przerwa świąteczna więc mam dużo czasu :)

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Świąteczny naszyjnik z kruchymi ciasteczkami

Hej!
Dziś pora na już ostatnią świąteczną pracę - naszyjnik. Tym razem zrobiony inaczej, tak jak pianki, wg mnie  lepiej się prezentuje niż zawieszka na łańcuszku :) Dajcie znać co myślicie i...
Wesołych Świąt! Jutro raczej ( a w zasadzie na pewno) nie wstawię żadnego posta, tak samo w drugi dzień Świąt i trzeci raczej też... więc złożę wam życzenia już dzisiaj :) Kontynuując:

Chciałabym Wam życzyć wesołych, rodzinnych, radosnych Świąt, dużo śmiechu, szczęścia i 
oczywiście smacznego jedzenia :P
Tak, wiem, trochę skromnie, mogłam wkleić jakiś wierszyk czy coś, ale sądzę, że takie życzenia są bardziej od serca ;)
Życzę Wam również kreatywnie spędzonej przerwy świątecznej, odpoczynku od szkoły, nie stresowania się maturą/egzaminem gimnazjalnym/pracą/rodziną/problemami/pieniędzmi, po prostu ODPOCZYNKU :)