Tak średnio wyszły bo prawie na wszystkich spłynęło szkliwo, chyba sobie kupie trochę więcej niemieckich bo są strasznie ładne, na razie mam tylko czerwony i pomarańczowy, zielony to też niemieckie ale pożyczone ;P
PS: Tak dla sprostowania po poprzednim poście - chodzę na dodatkowe zajęcia NIE w szkole ;) Ogólnie polega to na tym, że przychodzimy sobie na zajęcia do pracowni gdzie mamy zapewnioną glinę (czerwoną, jak chcemy czarną lub białą to musimy kupić), angoby i szkliwa. Niestety nie ma wszystkich kolorów więc jak chcemy to możemy kupić szkliwa niemieckie <ładniej wychodzą i mają większy wybór barw>. Zajęcia trwają tylko 3 godziny więc oczywiście jak robi się dużą pracę to kilka tygodni to zajmuje + musi się wysuszyć + wypalić w bisquit'cie + poszkliwić + jeszcze raz wypalić. Wypala się w dość wysokich temperaturach w specjalnych piecach ale o tym już nie będę pisać bo widzę, że jakoś tego dużo a nie chce omawiać poszczególnych etapów tylko tak ogólnie :P
Jak macie pytania to piszcie na dole ;)
Fajnie wyglądają ;>
OdpowiedzUsuńUlala ;)
OdpowiedzUsuńŚliczne ;)
Nie widzę tu nigdzie kontaktu do Ciebie. Mogłabyś do mnie napisać ? im.mealm@gmail.com
OdpowiedzUsuńCudowne :)
W zakładce "sprzedaż" jest mail ;)
Usuńo łał, o łał , o łał :)
OdpowiedzUsuńwygląda to świetnie. mimo tego skapniętego szkliwa :D
I na pewno nikt takiego nie ma
Pozdrawiam Zuza