Wczoraj w ogóle nie miałam czasu siąść do komputera, ale dzisiaj już jestem. :)
Sorry, sorry, powinnam najpierw przeczytać,
to zwykły spamik, nie żadne torlle!
No dobra, przechodzę do sedna sprawy/postu. Chciałam upiec taki zwykły tort, który miał być tylko "treningiem", przed ciastem dla mojej mamy, na jej urodziny. W zasadzie miałam tylko wytestować robienie czekolady plastycznej, żeby nie było żadnych niespodzianek
Niestety masa totalnie nie wyszła. Cała się kruszyła i nawet po porządnym rozgrzaniu nie można było jej rozwałkować :( Na szybko wymyśliłam inną dekorację tortu, ale i tak szkoda bo nowego projektu na tort mamy tak szybko nie opracuję...
Cóż, przynajmniej miałam ciasto na imieniny ;D
PS: Przepraszam, że na zdjęciach tort jest w połowie zjedzony, ale nie zdążyłam zrobić mu zdjęć wcześniej ;)
W za sadzie to to ciasto, a nie tort
Jejuuu, narobiłaś mi apetytu! :D
OdpowiedzUsuńCiacho ma nie tylko smakować ale i wyglądać. To wygląda smakowicie :D
OdpowiedzUsuńTort wygląda pysznie *_*
OdpowiedzUsuń*_*
OdpowiedzUsuńProszę, upiecz mi taki tort i przyślij pocztą..
Moja ślina sięga podłogi.
mmm :3 ale mi smaka narobiłaś! :D spóźnione, ale najlepszego z okazji imienin ;)
OdpowiedzUsuńNiby wygląd się liczy, ale jak ja zrobię jakieś ciasto to nie ważne jak wygląda, bo zazwyczaj znika w ciągu godziny :>
Smakowity :3
OdpowiedzUsuńMmm, wygląda bardzo pysznie <3
OdpowiedzUsuńPS. Jeśli chodzi o "pomysły na nowe posty i tutoriale" to myślę, że wiele potteromaniaków by się ze mną zgodziło, żeby zrobić jaką biżuterie z motywem HP *.*
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć.. Tak smakowicie wygląda. :D
OdpowiedzUsuńMasz super bloga:) Dodałam się do obserwujących. Ja też prowadzę bloga, ale to dopiero początki. Jak chcesz to wpadnij i gdybyś mogła to doradź mi co mogłabym zmienić lub ulepszyć:) http://weronikaa-weronikaa.blogspot.com/?zx=d25b0b6742827c49
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuń