Takie zwyklaki, ale i tak kocham lepić babeczki :D
PS: Post napisałam chyba w niedzielę, bo wiedziałam, że dziś nie będę mieć czasu. Po takiej przerwie strasznie nie chcę mi się chodzić do szkoły, a szczególnie jutro - na pierwszej lekcji mamy test z matmy -.-
Babeczki na osłodę pierwszego poferiowego dnia w szkole! :P
Słodkie :3
OdpowiedzUsuńPiękno tkwi w prostocie :)
niby 'takie zwyklaki' ale jakie śliczne :)
OdpowiedzUsuńsą świetne, ta posypka dużo uroku im dodaje :D
OdpowiedzUsuńprześliczne :D i wcale nie zwyklaki :D normalnie Twój znak rozpoznawczy c;
OdpowiedzUsuńMniam! Przesłodziutkie <3
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne :) Ta posypka mnie zachwyca, bardzo fajne kolory :)
OdpowiedzUsuń<3 Omnonmnom
OdpowiedzUsuńBabeczki zawsze spoko !!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że robisz je takie śliczne :)
Pozdrawiam !
Tęcza! Od razu dostałam zastrzyk pozytywnej energii, a dodatkowo widok tych słodkości zapewnił mi na nosie różowe okulary do końca dnia :3 Co Ty robisz, że Twoje prace są takie piękne *-* Można napawać się nimi bez końca!
OdpowiedzUsuńSuper są :DD Ja też skończyłam ferie :| A mogę zapytać, ile masz lat ? xd
OdpowiedzUsuń14 ;)
UsuńUrocze ♥ kojarzą mi się z wesołym miasteczkiem ;D
OdpowiedzUsuńProste, a tak urocze. : )
OdpowiedzUsuńjejciu jejciu jejciu szaleję! <3 śliczne są *o*
OdpowiedzUsuńSą cudne !
OdpowiedzUsuńtobie zawsze prześliczne wychodzą ! <3 masz talent mi jeszcze daleko do cb :D pozdrowienia !
OdpowiedzUsuńŚlicznie;****
OdpowiedzUsuń