Och, miała wyjść taka ładna pajęczynka ale "jakoś nie wyszła" :P Pofarbowałam niebieską polewę zwykła farbą plakatową no i był tego efekt... Kolor - super, ale jeśli chodzi o konsystencje to straaaasznie gęsta :/ Jakoś udało mi się to zrobić ale bo upieczeniu wyskoczyły na tym jakieś kropki i bąbelki ale na szczęście lakier to trochę zakrył...
Dobrze jest ; D
OdpowiedzUsuńte kolorki są świetne :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
I tak są świetne ; DD
OdpowiedzUsuńjak z daleka popatrzeć to nie widać niedociągnięć ;)
OdpowiedzUsuńI tak są ślodziutkie ^^
OdpowiedzUsuńJakie kochane i słodkiee !!! :) Jak Ci się chce takie robić ? J abymnei miała cierplowści xDD Zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga--> modelinoweslodkosci.blogspot.com
Śliczna są ;)
OdpowiedzUsuńHeh ;P Ale i ttak podziwiam xD !!!
OdpowiedzUsuńLakier ? No,weź,nawet się do tego nie przyznawaj :)
OdpowiedzUsuńDounty ładne.Myślę,że przed wypieczeniem do liquidu coś się dostało,może było coś w farbie.Ja ostatnio rozrabiałam z modeliną.W niej musiały być jakieś paprochy,widać było to dopiero po wypieczeniu.
Nie lakier, liquid ;)
UsuńAgrafka
A w sensie, że potem?
UsuńTo tak, lakier :)
Polewy warto lakierować zwykłym lakierem czy odżywką do paznokci żeby się błyszczała ;)
Agrafka