czwartek, 8 grudnia 2011

Ciasteczkowy potwór - ceramiczne pudełko

Hej!
Jestem dość szczęśliwa bo ciasteczkowego zaczęłam robić we wrześniu, a odebrałam go dopiero w sobotę. To znaczy wypalony był już chyba miesiąc temu ale czekałam na odpowiednie szkliwo. Wszyscy mówili żebym go poszkliwiła teraz takim "mocnym niebieskim" ale to nie było mocny niebieski tylko fioletowo-różowy więc jasno się sprzeciwiłam. Było warto :)


























A co, zasłużył na ładne tło  :P
Jestem z niego zadowolona. Zaskoczyło mnie to jak wyszły mu oczy. Zawsze mi czarny spływał na biały i tu się bardzo starałam, żeby tego uniknąć i udało się :) Tylko na paszczy ten czarny coś nie wyszedł... Ale i tak uważam, że jest fajny i będę dumnie trzymać w nim ciasteczka :>

4 komentarze:

  1. Pudełeczko genialne. Oby tylko ciasteczkowy nie wyjadał ciastek w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Ale bałabym się tam schować ciastka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. słodziak :D oczka bardzo fajnie wyszły :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)