czwartek, 12 lipca 2012

Kolczyki cytrynki z modeliny 6

Czyli stare prace część 6 ;)


13 komentarzy:

  1. Sprzedałam identyczne ! :)
    Naprawdę "jare" :D

    OdpowiedzUsuń
  2. są cudne :) długo się takie cos tworzy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trudno powiedzieć, te pewnie robiłam ok. 2 godzin (samo lepienie, bez pieczenia i dalszych kroków) ale dokładnie nie pamiętam bo było to dość dawno...

      Usuń
  3. Ej na prawdę są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kolorek śliczny, a no i wykonanie cuuudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne ! Skąd ty bierzesz takie piękne, żywe kolory modeliny ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę świetne! :) muszą ciekawie wyglądać na uszach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Stare, ale jare ! Pięknie to wygląda.
    Pozdrawiam <3
    Aga
    http://colered-sheep.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jej!
    Wyglądają jak prawdziwe.!
    Świetne ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę Ci talentu,a cytrynki są boskie ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. talentu? trzeba trochę popracować a nie "zazdroszczę talentu" ;)

      Usuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)