środa, 21 marca 2012

Przepis na brownie

Hej!
Dziś przepis na brownie, ja uwielbiam wszelkie ciasta czekoladowe, biszkopty, murzynki itd ale brownie chyba najbardziej ;) Co tu dużo mówić, po prostu ma najwięcej czekolady i jest takie wilgotne. mmm.... Idealne na niedzielne popołudnie (gdy będziecie to czytać pewnie będzie to jakaś środa albo czwartek...).

Składniki:
- 250g czekolady gorzkiej i/lub mlecznej (to ok. 2 i pół opakowania)
- 150g masła (prawie cała kostka)
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki cukru brązowego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (wiem, że czasem jest trudno dostępny i dość drogi więc można też użyć zwykłego aromatu, tylko mniej niż 1 łyżeczka oczywiście)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:
1. Czekoladę pokroić lub pokruszyć na kostki i wraz z masłem rozpuścić w mikrofalówce w dużej misce.
2. Jajka ubić z cukrami, dodać ekstrakt.
3. Gdy czekolada ostygnie wlewać ją stopniowo do masy jajecznej (ciągle miksując).
4. Również stopniowo wsypywać mąkę, potem proszek do pieczenia.
5. Masę wylać do pokrytej papierem do pieczenia małej formy (moja miała 30 na 25cm) i piec ok. 30-35 minut.




















I jeszcze kilka zdjęć z pieczenia :P





















Czas przygotowania: 35 minut
+ pieczenie: 30 - 35 minut


SMACZNEGO!

6 komentarzy:

  1. Wow,a czy smakuje podobnie do biszkoptu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie, brownie to zupełnie co innego ;)
    Jest bardzo czekoladowe i wilgotne, a nie takie lekkie i puszyste jak biszkopt. W smaku bardziej przypomina jaką czekoladkę :P

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo! Widziałam kiedyś coś podobnego w formie muffinek ;)
    Potrzebuję jakiś ciekawy przepis na muffinki na dni otwarte szkoły, a tu taka ciastowa pokusa...
    Myślisz, że to ciasto da radę w roli muffinek :D?
    ~Miona

    OdpowiedzUsuń
  4. Możesz spróbować ale nie radziłabym, ciasto pewnie przyklei się do papilotek a na dodatek to jest bardzo mocno czekoladowe więc nie wiem czy wszyscy będą chcieli zjeść aż tak dużą porcję. Chyba, że minimuffinki, to co innego ;)
    Radziłabym zrobić takie zwykłe: http://beartful.blogspot.com/2011/12/czekoladowe-muffiny-nie-z-modeliny.html

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)