Znacie klasyczne ciasto Battenberg? Ja osobiście nigdy go nie jadłam i nie sądzę, że kiedykolwiek to zrobię bo nie jest za bardzo popularne w Polsce - przynajmniej nie widziałam go w żadnych cukierniach.
Prawdziwe ciasto jest złożone z kremowo - różowej szachownicy obłożonej marcepanem. Postanowiłam je trochę przerobić bo średnio mnie zachęcała wizja ciasta, które może i ładnie wygląda, ale w zasadzie to te dwa kolory mają takie same smaki, tyle, że do jednego dodano barwnik i tyle :P
Ciasto:
- 175g masła
- 175g cukru
- 3 roztrzepane widelcem jajka
- 175g mąki
- łyżeczka ekstraktu z wanilii (możecie też dodać łyżeczkę cukru z wanilią, ew. wanilinowego)
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao (prawdziwego, niesłodzonego)
- 1 łyżka cukru pudru
- trochę mleka
Polewa:
- 180g śmietany kremówki (30%)
- 180g gorzkiej czekolady
- 1,5 łyżeczki żelatyny
- 50 g masła prosto z lodówki
Dekoracja:
- kilka truskawek
Sposób przygotowania ciasta:
1. Piekarnik nastawcie na 190*C, formę natłuśćcie masłem i wyłóżcie papierem do pieczenia. Najlepiej żeby wstawał trochę za boki, wtedy łatwiej wyjmuje się ciasto ;) Teraz utnijcie 2 ok. 8cm paski papieru, połóżcie je na sobie i zegnijcie wzdłuż na pół, potem odegnijcie krawędzie w drugą stronę.
Pamiętacie jak się robi wizytówki z imieniem jak jesteście w nowej szkole, lub macie nowego nauczyciela? To ma być właśnie coś takiego, tylko, że dwie nałożone na siebie. Połóżcie tą pseudo wizytówkę na środku formy i podklejcie od dołu masłem.
Ekhem, ja i rysunek: (polecam powiększyć)
Nie martwcie się, to była najtrudniejsza część tego przepisu :P
2. Masło ubij mikserem do białości ( no prawie, nigdy nie będzie do końca białe), potem dodawaj cukier. Wlewaj po trochu roztrzepanych jajek, po każdym dokładnie miksując masę na niskich obrotach.
3. Mąkę wsyp do sitka i przesiewaj po trochu bezpośrednio do miski z ciastem, miksuj po każdej porcji mąki.
4. Dodaj wanilię i proszek do pieczenia.
5. Przedziel ciasto na pół - najlepiej przygotować 2 takie same miski lub głębokie talerze i rozdzielać ciasto łyżką wazową.
6. Do połowy ciasta dodaj kakao, cukier puder i kilka kropel mleka (ok 1 łyżeczki do herbaty). Dokładnie wymieszaj.
7. Włóż czekoladowe ciasto do połowy blaszki, zwykłe do drugiej połowy. Piecz ciasto przez 25min. Po tym czasie wyjmij i pozostaw w blaszce do ostygnięcia.
8. Wyjmij ciasto z formy i upewnij się czy nie jest ciepłe, jeśli nie, połóż kawałki jedno na drugim i przytnij tak aby były takie same. Najlepiej odciąć też spieczone końce.
9. Przetnij ciasto wzdłuż na pół, powinieneś mieć 4 długie prostopadłościany. Teraz rozdziel je bardzo ostrożnie i zacznij składać na naczyniu w którym będziesz podawać ciasto - najlepiej na półmisku.
10. Połóż waniliowe ciasto, posmaruj jego bok polewą i przyklej do niego kawałek czekoladowego. Teraz na czekoladowym rozsmaruj polewę i doklej zwykłe ciasto. Potem nałóż polewę na bok zwykłego ciasta które jest na górze i na górę ciasta które jest na dole, doklej ostatni kawałek czekoladowego ciasta.
Powinno to wyglądać mniej więcej tak:
11. Rozsmaruj polewę na górze ciasta i udekoruj je truskawkami, włóż na min. 45 min do lodówki.
Sposób przygotowania polewy:
1. Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie (ok. 1/7 szklanki).
2. Czekoladę posiekać i przesypać do miski (najlepiej ceramicznej)
3. Śmietankę zagotować, zdjąć kożuch i przelać do miski z czekoladą, wymieszać tak aby się rozpuściła.
4. Dodać żelatynę i dokładnie wymieszać, odstawić na 5 min.
5. Pokroić masło, dodać i znowu wymieszać. Polewę chłodzić w lodówce do puki nie będzie miała konsystencji podobnej do nutelli. Najlepiej ją robić między 7, a 8 krokiem przygotowywania ciasta, czyli wtedy, kiedy się piecze.
Uwagi:
Przepis na polewę jest z jakiegoś bloga/strony internetowej, niestety w tamtym roku przepisałam go własnymi słowami do zeszytu nie nie pamiętam adresu strony z której go brałam. Oryginalny przepis na ciasto Battenberg jest z "Dekoracja Ciast 11", tylko u mnie jest z kakao i polewą , zamiast dżemu i barwnika :P
Uff, dawno tak dużo nie pisałam...
Mimo to, że ciasto jest długie, to kawałków wychodzi bardzo mało - ok. 8.
Mam nadzieję, że wypróbujecie ten przepis, szczególnie, że najlepiej smakuje z truskawkami, na które sezon
niestety już się kończy :( Napiszcie koniecznie jak wyszło w komentarzach :D
Ciasto wygląda pysznie, szkoda, że wychodzi go tak mało c:
OdpowiedzUsuńAh, trzeba będzie zrobić, a co! :D
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award :D Więcej tu:
Usuńhttp://las-roznosci.blogspot.com/
Wygląda świetnie. :D Muszę spróbować. ;D
OdpowiedzUsuńJakie ładne *.* Zjadłabym ;)
OdpowiedzUsuńSuper ♥U mnie w cukierniach są ^^
OdpowiedzUsuńale musi być pyszny <3
OdpowiedzUsuńI świetnie wygląda, pewnie skorzystam z przepisu:))
No dobra, nie mogę się doczekac, jak zrobię to ciasto :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis c:
Ale to smacznie wygląda <3
OdpowiedzUsuńMniam, znowu pyszności! :D
OdpowiedzUsuń