niedziela, 11 maja 2014

Fajka z modeliny

Hej!
Nadeszła pora na następną sherlockową zawieszkę, czyli... fajkę :)
Myślałam, że jej zrobienie sprawi mi większą trudność, ale okazała się dość prosta.
Jedyne czego nie jestem pewna to brązowa część, miała wyglądać trochę bardziej jak 
drewno, cóż, pierwsze koty za płoty. Lepiej czuje się w słodkościach :P







sobota, 10 maja 2014

Zawieszka niebieski szalik z modeliny

Hej :)
Dziś chciałabym wam pokazać bardzo prosta zawieszkę - niebieski szalik, robiona na zamówienie.






Z reszty rzeczy z zamówienia, wnioskuję, że chyba chodziło o szalik Cumberbatcha z Sherlocka ;)

wtorek, 6 maja 2014

Tutorial na czekoladowe lody na patyku z modeliny



1. Najpierw z jasnobrązowej modeliny ulepcie wałeczek, upieczcie w piekarniku przez ok. 4 minuty, a następnie pokruszcie w dłoniach lub pokrójcie nożykiem. Powinno wam powstać coś takiego:

2. Z brązowej modeliny ulepcie krótki, gruby wałeczek, lekko spłaszczcie.




3. Teraz uformujcie pożądany kształt, możecie trochę zwęzić modelinę u góry.

4. Na środku możecie zrobić np. wykałaczką wklęsłą linię, ale nie jest to konieczne. Ja zrobiłam coś takiego, ale nie wiem czy lepiej nie wyglądałoby bez :P


5. Aby zrobić nagryzienie, posłużcie się słomką i wytnijcie dany fragment pracy.

6. Jeśli chcecie zrobić zawieszkę lub kolczyki, użyjcie szpilki. Igłą nadajcie fakturę nadgryzieniu.


7. Patyczki do lodów możecie zrobić z kawałka wykałaczki lub z modeliny. Jeśli wybieracie ten drugi sposób, użyjcie beżowego koloru, dobrze go wyróbcie, spłaszczcie i wytnijcie małe prostokąty. Warto robić kilka za jednym razem aby mieć na później. Patyczki upieczcie w temp. 110*C przez 5 minut.



8. Później w modelinie zróbcie małą dziurkę i włóżcie patyczek. Możecie też dodać trochę fimo liquid aby nie wypadł, lub podkleić po upieczeniu całej pracy.


9. Prawie gotową zawieszkę pieczemy przez 5 minut, na górę nakładamy trochę fimo liquid (na przód tył i boki).

10. Dobrze rozprowadzamy i zanurzamy w naszej posypce. Warto pomóc sobie wykałaczką.


11. Pieczemy w temp 110*C przez 25min lub tyle ile jest napisane na opakowaniu modeliny.


Gotowe!





Mam nadzieję, że tutorial wam się podobał i, że wam się przyda :)
Jeśli macie jakieś pomysły na tutoriale to proszę piszcie w komentarzach!

Do napisania! :)

niedziela, 4 maja 2014

Czekoladowe lody na patyku z karmelową posypką - kolczyki z modeliny

Hej!
Dzisiaj chciałabym wam przedstawić następną pracę - lody z modeliny. Lepiłam je tylko kilka razy i jakoś bardzo mnie to nie wciągnęło, ale myślę, że w tym roku pojawi się jeszcze kilka par np. na wakacje. Mam nadzieję, że kolczyki wam się spodobają, bo na początku tygodnia wstawię na nie tutorial :)







Ps W dniach 5-8.05 wyjeżdżam na wycieczkę do Berlina, więc nie będę mogła odpisywać na wasze komentarze, ale tutorial oczywiście pojawi się automatycznie :P

Miłego końca majówki! :)

sobota, 3 maja 2014

Zawieszka cylinder z modeliny

Hej!
Dzisiaj bardzo skromnie, bo tylko 1 zawieszka, w dodatku dość prosta, mianowicie cylinder. Ale, ale, nie martwcie się, już jutro pojawi się nowy post :) W tym miesiącu będzie ich jeszcze minimum sześć, więc bardzo się cieszą tą poprawą.

Mam głowę pełną pomysłów i jestem pewna, że je zrealizuję, jeśli chodzi o tutoriale to na razie mam zdjęcia do jednego, ale może jeszcze coś wymyślę lub zrealizuję jakiś wasz pomysł z komentarzy :)









Koniecznie dajcie znać co sądzicie o nagłówku!
Wiem, że jest bardzo prosty i nie ma nic związanego z modeliną, ale
to dlatego, że robiłam go sama :P
Poprzedni nadal mi się podobał, ale chyba po prostu potrzebowałam odmiany :)

Ps Zrobiłam też mały porządek z etykietami, stworzyłam trochę nowych np. babeczki i donuty, przedtem były po prostu "kolczyki" co za bardzo nie pomagało w szukaniu konkretnych prac :P 
Udało mi się też połączyć etykiety w których było zaledwie kilka postów. Myślę
jeszcze co zrobić z resztą, nie lubię gdy jest np. 1,2,3 posty w jednej etykiecie, ale nie mam co
z nimi zrobić :<

wtorek, 29 kwietnia 2014

Zawieszka lawendowy kwiat z modeliny

Hej!
Muszę przyznać, że rzadko lepię kwiaty z modeliny. Zrobiłam kilka pierścionków (klikklikklik) (ale wtedy wyzwaniem była bardziej cieniowanie jako, że korzystałam z baz) i jedne kolczyki - kolczyki maki, więc w zasadzie to chyba moja pierwsza zawieszka! Wow, po ponad trzech latach lepienia... O.o


Szczerze, nie wiem dlaczego wcześniej o tym nie pomyślałam... Dopiero ostatnio stwierdziłam, że po prostu robienie kwiatów bez baz jest bez sensu, bo żeby wyglądały realistycznie muszą być cienkie, więc łatwo by się połamały, a baza to zawsze jakaś podpora :)

Okej, już nie przedłużam... Kwiatek jest lawendowy z granatowymi cieniami, ale zdjęcia dość słabo odzwierciedlają kolor... W rzeczywistości jest trochę mniej pastelowy ;)











Koniecznie napiszcie jak podoba wam się mój kwiatowo-zawieszkowy debiut, chciałam wam też bardzo, bardzo, bardzo podziękować za komentarze pod ostatnim postem, dla mnie to zawsze wielka motywacja :)

Miłego ostatniego dnia szkoły! :P