Hej, jak wam mijają wakacje?
Ja nie robię nic wielkiego tylko sobie leniuchuję ;P
A tak, dzisiaj chciałam wam pokazać moje dwie pierwsze prace, tak wiem ta pierwsza nie jest za ambitna... Ogólnie wtedy byłam oczarowana Fimo, m.in dlatego moje prace robiłam tak długo, bo od fimo zaczynałam a ona jest dość droga więc nie chciałam nic zepsuć i tak mi już zostało.
I w zasadzie to dobrze, bo przez to nauczyłam się że warto czasem siedzieć kilka godzin czy nawet dni przy jednej pracy żeby zrobić ją ładnie i starannie. Niektórzy robią swoje pracę w, no nie wiem 20 minut bo wygląda na łatwą a potem się dziwią, że im nie wychodzi :/
Hm... Tak to były te czasy gdy myślałam, że do podcinania szpilek potrzeba jakichś specjalnych narzędzi, mini sekatorów czy co ja sobie myślałam? ;P
Nożyczki są jednak najlepsze ;)
sobota, 14 lipca 2012
czwartek, 12 lipca 2012
środa, 11 lipca 2012
wtorek, 10 lipca 2012
poniedziałek, 9 lipca 2012
Kolczyki Pac Man i duszek czyli stare prace część I
Witajcie ;)
Czy wam też w takie upalne dni nie chce się lepić?
Chęci zero
Weny zero
Modelina pewnie będzie się roztapiać wraz z nami....
No cóż pozostaje tylko zasypywać was starymi pracami ;P
Nie macie nic przeciwko?
Czy wam też w takie upalne dni nie chce się lepić?
Chęci zero
Weny zero
Modelina pewnie będzie się roztapiać wraz z nami....
No cóż pozostaje tylko zasypywać was starymi pracami ;P
Nie macie nic przeciwko?
niedziela, 8 lipca 2012
Szczawnica, Pieniny i takie tam gadanie
Hej wszystkim, nie roztopiliście się jeszcze? ;)
W sobotę wróciłam ze Szczawnicy ale nie miałam siły napisać czegokolwiek :/ Co prawda w górach nie było jakoś bardzo gorąco ale jednak ponad 5 godzin podróży męczy... Teraz dziwnie ogląda mi się poprzedniego posta bo prawie wszystkie miejsca ze zdjęć już kojarzę ;)
Ogólnie wycieczka bardzo udana, pierwszy raz wyjechałam w góry w celu chodzenia po górach ;P Zdobyliśmy Trzy Korony, Palenicę, Szafranówkę i Wysoką. Na więcej nie starczyło czasu, ale wybraliśmy się również na spływ Dunajcem, poszliśmy do pijalni wód (ohyda!!!) i wjechaliśmy wyciągiem na Palenicę. Z góry to wygląda na taki łatwy szlak a tak na prawdę wchodzenie na szczyt było gorsze od Trzech Koron i Wysokiej która jest najwyższą górą w Pieninach O.o
Jeśli ktoś chciałby się wybrać w góry to polecam Szczawnicę, a jeszcze lepiej Krościenko. Teraz sezon dopiero się zaczyna a i tak było dość dużo ludzi więc jeśli ktoś woli mniej tłoczne miejscowości to Krościenko jak najbardziej ;) Stamtąd również szliśmy na Trzy Korony :)
Widok ze szczytu Trzy Korony:
Trochę kwiatów ze szlaku:
W drodze na Trzy Korony, obok małego strumyczka było pełno motyli! To chyba pierwsze mi znane które nie boją się ludzi O.o Usiadł mi na bucie i nawet gdy się ruszałam nie zlatywał, a jeśli już to za chwilę wracał... Plecakiem również nie pogardził ;3
Grajcarek z wyciągu i widok z Palenicy
Wąwóz Homole, Biała Woda i Przelot Pospolity ;P
Widok z wysokiej i żabka ze strumyczka:
A wam jak mijają wakacje?
PS: Czytacie czy tylko patrzycie na zdjęcia? ;D
W sobotę wróciłam ze Szczawnicy ale nie miałam siły napisać czegokolwiek :/ Co prawda w górach nie było jakoś bardzo gorąco ale jednak ponad 5 godzin podróży męczy... Teraz dziwnie ogląda mi się poprzedniego posta bo prawie wszystkie miejsca ze zdjęć już kojarzę ;)
Ogólnie wycieczka bardzo udana, pierwszy raz wyjechałam w góry w celu chodzenia po górach ;P Zdobyliśmy Trzy Korony, Palenicę, Szafranówkę i Wysoką. Na więcej nie starczyło czasu, ale wybraliśmy się również na spływ Dunajcem, poszliśmy do pijalni wód (ohyda!!!) i wjechaliśmy wyciągiem na Palenicę. Z góry to wygląda na taki łatwy szlak a tak na prawdę wchodzenie na szczyt było gorsze od Trzech Koron i Wysokiej która jest najwyższą górą w Pieninach O.o
Jeśli ktoś chciałby się wybrać w góry to polecam Szczawnicę, a jeszcze lepiej Krościenko. Teraz sezon dopiero się zaczyna a i tak było dość dużo ludzi więc jeśli ktoś woli mniej tłoczne miejscowości to Krościenko jak najbardziej ;) Stamtąd również szliśmy na Trzy Korony :)
Widok ze szczytu Trzy Korony:
Trochę kwiatów ze szlaku:
W drodze na Trzy Korony, obok małego strumyczka było pełno motyli! To chyba pierwsze mi znane które nie boją się ludzi O.o Usiadł mi na bucie i nawet gdy się ruszałam nie zlatywał, a jeśli już to za chwilę wracał... Plecakiem również nie pogardził ;3
Grajcarek z wyciągu i widok z Palenicy
Wąwóz Homole, Biała Woda i Przelot Pospolity ;P
Widok z wysokiej i żabka ze strumyczka:
A wam jak mijają wakacje?
PS: Czytacie czy tylko patrzycie na zdjęcia? ;D
Subskrybuj:
Posty (Atom)