wtorek, 5 maja 2015

Kolczyki donuty z polewą

Hej!
Jeśli macie deja vu, nie martwicie się! Były już na blogu niemal identyczne kolczyki. Te zostały zrobione na zamówienie. Na końcu wstawię jakieś zdjęcie porównawcze. Muszę przyznać, że jak najpierw zobaczyłam starą pracę trochę się przestraszyłam, myślałam, że nic się nie zmieniło. Na szczęście okazało się, że jakiś podstęp widać - w fakturze. Polewa jest identyczna :P Ta stara chyba nawet bardziej mi się podoba...











  stare/nowe


PS. Maturzyści! Jak wam poszło? Trzymam kciuki za jutro ;)

11 komentarzy:

  1. Moim zdaniem zarówno stara, jak i nowa wersja wyglądają tak świetnie, że brak różnicy między nimi w niczym nie przeszkadza :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mniam :) Wyglądają smakowicie :) a polewa jest genialna :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądają. :D Różnica minimalna, ale progressowa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne kolczyki, ale polewa jest genialna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglàdają, a różnica jest minimalna :)
    love-ksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę fajne :D polewa wygląda super :3
    http://truskawkowymotyl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Donaty zawsze świetnie Ci wychodzą ;) a jak dla mnie jesteś po prostu mistrzynią w cieniowaniu pastelami, dla mnie to zawsze nie lada problem, a ty świetnie opanowałaś tę technikę i twoje wypieki zawsze wyglądają bardzo realistycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudownie wyszły <3
    Dzięki za kciuki, poszło... Chyba dobrze :D Zapraszam do mnie, bo wróciłam! ^^

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze!
Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!

Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)