wyszły genialnie :) jak prawdziwe! :) ten wafelek i te lody jakby się roztapiały w ogóle :D. cudne.
co do Madonny - jak by to ująć.. po prostu nie wiem, czy byłabym zadowolona widząc, jak moja mama na koncercie wisi na krzyżu. wiem, że to po prostu dekoracja, punkt programu, ale mnie to jakoś gorszy. no i przywykłam, że takie gwiazdy nie mają potomstwa, a jak mają, to jest gdzieś w cieniu, nieznane. szczerze mówiąc przed pisaniem tego posta nie wiedziałam nawet o istnieniu tej córki :D
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze! Będę wdzięczna jeśli oprócz swoich opinii będziecie również pisać pomysły na nowe posty oraz na tutoriale!
Nie reklamujcie się - usuwam takie komentarze a to i tak bez sensu bo zawsze wchodzę na blogi komentujących! :)
fajne :)
OdpowiedzUsuńA z czego robisz polewę (Jeśli mogę wiedzieć, oczywiście)?
Zapraszam do mnie :))
właśnie gałki też ładnie ci wyszły !:)
OdpowiedzUsuńHoshi!!! ja chcę takie!!!! <3
OdpowiedzUsuńZ Fimo liquid, tak jak zawsze :P
OdpowiedzUsuńsuper wafelki Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńpamiętasz może moje lody jagodowe? Wyszły świetnie. A teraz próbuję już nie wiem który raz i nic...
Zazdroszczę :P
Prześliczne :)
OdpowiedzUsuńMoże by tak tutorial ? ;D
Byłabym ogromnie wdzięczna :)
Są genialne i wafelki i gałki !! Pozazdrościć !!
OdpowiedzUsuńŚliczne i te cienie na wafelku ^^
OdpowiedzUsuńCudowne . ! Czym robisz te wafle ?
OdpowiedzUsuńsuper ci wyszły te gałki ♥ bravo ♥
OdpowiedzUsuńtak, jestem z Elbląga, a wolę Gdańsk < 33 U nas nuda.. ale mam blisko do Bażantarii : ) słyszałaś w wiadomościach, że prawie nas zalało? ; o
OdpowiedzUsuńmadziula - tak jak zawsze, foremką ;) Tylko do wafelków zrobiłam inną niż do gofrów bo gofry mają tak jakby większe te "dziury" :P
OdpowiedzUsuńfajne są ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa !! :)
OdpowiedzUsuńA ucho jest moje :D :) ^^
Agrafeczko, wymiatasz:) Masz talent:) Ja ci mówię, ty się na tym fortuny i sławy dorobisz;)
OdpowiedzUsuńŚrednio talent mam, po prostu ćwiczę ;)
OdpowiedzUsuńHm... Fortuny to na pewno nie ;D
Ale dziękuję :>
wyszły genialnie :) jak prawdziwe! :) ten wafelek i te lody jakby się roztapiały w ogóle :D. cudne.
OdpowiedzUsuńco do Madonny - jak by to ująć.. po prostu nie wiem, czy byłabym zadowolona widząc, jak moja mama na koncercie wisi na krzyżu. wiem, że to po prostu dekoracja, punkt programu, ale mnie to jakoś gorszy. no i przywykłam, że takie gwiazdy nie mają potomstwa, a jak mają, to jest gdzieś w cieniu, nieznane. szczerze mówiąc przed pisaniem tego posta nie wiedziałam nawet o istnieniu tej córki :D
a gdzie kupiłaś te foremki do lodów i do gofrów?
OdpowiedzUsuńzrobiłam sama z modeliny, i to nie są foremki tylko po prostu faktura do wafelka
Usuń