Hej!
Dzisiaj chciałabym pokazać drobną pracę, którą ulepiłam z resztek tęczy po nayanie :P
Nie pamiętam żebym kiedykolwiek lepiła lizaka więc albo było to bardzo dawno, albo faktycznie nigdy owego nie zrobiłam. Muszę przyznać, że to bardzo łatwy wzór, a dodatkowo fotogeniczny :P
Właśnie zabieram się za przerabianie zdjęć do tutorialu na nayan cata, postaram się ustawić automatyczny post żeby pojawił się w najbliższych dniach bo... wyjeżdżam do Krakowa ;) Co prawda nie na długo, bo wracam w niedzielę.
W związku z tym mam do was pytanie - co polecacie zwiedzić w Krakowie? Już raz tam byłam więc poszłam oczywiście na Wawel, widziałam kościół Mariacki i większość popularnych zabytków, tym razem na pewno uda mi się dostać do podziemnego muzeum (bilety już zarezerwowane!) ale dokładnych planów nie mamy więc stąd to pytanie, Jestem pewna, że Krakowie jest też dużo wartych odwiedzenia miejsc, które nie są tak popularne ;)
Do napisania,
Agrafka :)
Bardzo fajny lizaczek i faktycznie fotogeniczny skubaniec. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zawieszki <3
OdpowiedzUsuńMniam, słodziutki :)
OdpowiedzUsuńLubię taki słodkie zawieszki, ale ja osobiście wolę takie nosić przy bransoletkach
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób na tęczowe resztki i jaki śliczny :)
OdpowiedzUsuńByłam w Krakowie tylko raz, ale w zasadzie poza tymi najbardziej charakterystycznymi miejscami nie zwiedziłam nic niesamowitego :< Polecam drewniane koty w sukiennicach. :D
OdpowiedzUsuńOja, nie będę się rozpisywać nad tym jaki piękny ten naszyjnik, bo to wiadomka, ale napiszę o Krakowie, bo ubóstwiam to miasto! (Bo moje, hehe, ale kto nie kocha Krakowa?).
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim mów OBWARZANEK, nie żaden precel plis. Wiem, że o to nie pytałaś, ale tyle osób się myli, nawet rodowici Krakowianie, więc ktoś tu musi pilnować porządku (#strażnikiwinternetach). A jeśli chodzi o miejsca do zobaczenia to tak: koniecznie Kazimierz! Oczywiście zapiekanki, ale muzea też jakieś są o ile się orientuje... Znaczy się jest Galicja, nie wiem jak wstęp, ale jest tam sponio serio :) No i oczywiście synagogi :D Oprócz tego na pewno trza zobaczyć muzeum Czartoryskich, jeśli jeszcze nie byłaś, ja przynajmniej lubię ;) Sukiennice chyb podobały mi się nawet bardziej niż Podziemia! W sumie to nie wiem co jeszcze z takich miejsc typowo do zwiedzania, ale mogę polecić wiele (no nie tak wiele i większość poznałam w tym roku :) kawiarni, czy czegoś takiego, więc jak coś to napisz! A na spacer polecam jeszcze Podgórze! Jak sobie o czymś ważnym przypomnę, to jeszcze tutaj przyjdę!
Dzięki za wyczerpujący komentarz, niestety muzeum Czartoryskich było zamknięte z powodu remontu :< Ale, byłam za to w Narodowym, akurat trafiliśmy na Olgę Boznańską, ale zwiedziliśmy też inne wystawy oraz sztukę nowoczesną (jak zawsze najlepszą), odwiedziłam też Podziemia, ale faktycznie, nie są jakoś specjalnie powalające... super zrobione, ale bardziej podobało mi się w Muzeum Narodowym :P Oczywiście pamiętałam o tym żeby mówić "obwarzanek" :D
UsuńŚliczny :D wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńUroczy♥♥
OdpowiedzUsuńFaktycznie fotogeniczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny. :D
OdpowiedzUsuńSłodki :) Ja w Krakowie zwiedziałam tylko te miejsca, które wymieniłaś, więc nie pomogę ;)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki :) Prace zrobione z resztek są zawsze najlepsze! :D
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego pobytu w Krakowie! Ja niestety nic polecić nie mogę, ale mam nadzieję, że ktoś inny coś Ci podpowie ;D
Gd byłam w Krakowie to funkcjonowało muzeum gier z niemieckiego instytutu. Tylko nie jestem pewna czy to jeszcze jest.
OdpowiedzUsuńLizaczek śliczny :3 Pozostaje mi czekać na tutek Nyana!
Śliczny *.*
OdpowiedzUsuńLizaki chodzą za mną już od dawna. :D Twój jest idealny! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
Kazik
Śliczny, taki kolorowy i uroczy <3
OdpowiedzUsuń