Hej!
Jestem zła, bardzo zła, jestem bardzo złym człowiekiem - nie złożyłam wam świątecznych życzeń! JAK JA MOGŁAM???!!!
O ile składanie życzeń urodzinowych po urodzinach wg mnie ma sens (w końcu mamy być ciągle szczęśliwi i spełniać swoje marzenia przez całe życie, a nie tylko w dniu rocznicy naszych urodzin) o tyle życzenia świąteczne po świętach chyba nie mają sensu... Cóż, może zdążę z życzeniami noworocznymi ;)
Pisząc w poprzednim poście o tym, że złożę wam życzenia wspomniałam też o pokazaniu pierniczków - zdjęcia nie są najlepsze, bo były robione telefonem:
Ha! Jednak warto pisać takie rzeczy na pierniczkach ---------->
Wreszcie śnieg! :D Szkoda, że nie padał w wigilię, ale na szczęście zaszczycił nas swoją obecnością pierwszego dnia świąt :)
Jeden ze świątecznych prezentów, jeszcze nigdy nie czytałam żadnych książek Pratchetta więc jestem jej baaaardzo ciekawa :) Jeśli znacie te powieści to koniecznie napiszcie czy wam się spodobały. Na pewno w ciągu kilki tych dni zacznę ją czytać, na razie muszę jeszcze skończyć ---->
Zostało mi dosłownie kilka stron, więc myślę, że dzisiaj ją skończę :P
Dajcie znać jak wy spędziliście Święta, mam nadzieję, że wszędzie był śnieg! ;)
U mnie Święta jak zawsze spędzone w miłej, rodzinnej atmosferze, niestety bez śniegu :c Może dopiero w naszą stronę idzie, bo póki co nic nie spadło...
OdpowiedzUsuńNie powiem, Twoje książki wyglądają zachęcająco :D Jak myślisz, udałoby Ci się napisać jakąś krótką recenzję? Szczerze mówiąc, jestem ich trochę ciekawa, więc chętnie bym przeczytała, co o nich sądzisz :D
Hmm... W zasadzie to nie jestem za dobra w pisaniu, więc niczego nie obiecuję, ale Zaginioną Dziewczynę właśnie skończyłam więc może spróbuję coś napisać :P Mam nadzieję, że spadnie u ciebie śnieg! :)
UsuńŚliczne pierniczki :3
OdpowiedzUsuńNa życzenia Świąteczne nie jest za późno! Wszystkiego dobrego! :D
A u mnie śniegu napadało wczoraj :)
snieg spadł 26.12 , pierniczki wyglądają pysznie a święta spędziłam na obżarstwie i rodzinnie i było cudownie
OdpowiedzUsuńŚliczne pierniki :D
OdpowiedzUsuńŚwięta spędziłam jak co roku, w małym gronie, ale spokojnie i miło, a śnieg spadł nam w pierwszy dzień świąt :)
Tej książki nie czytałam... U mnie śnieg pojawił się w nocy z 25/26, a dzisiaj troszkę też popruszyło, ale i tak wszystko jest oblodzone.
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia i smakowite pierniczki :D
Smakowite pierniczki ;)
OdpowiedzUsuńCudne pierniczki i świetne zdjęcia♥♥
OdpowiedzUsuńSuper pierniczki! Ja polukrowałam moje odrobinę... Bo jak są za ładne, to szkoda mi je potem jeść.
OdpowiedzUsuńPrzed chwilą wróciłam z podkarpacia do domu i muszę przyznać że zazdroszczę Ci śniegu, bo o ile tam "niżej" mogłam się śniegiem cieszyć to u mnie w domu śniegu nie ma. :<
Śliczne pierniczki, wyglądają smakowicie :D
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg spadł drugiego dnia świąt :3