Witam was w Nowym Roku!
Chciałabym wam życzyć dużo szczęścia (to chyba najważniejsze),
zdrowia, radości i weny. Abyście w 2015 jeszcze bardziej spełniali się w swoich pasjach, dążyli do wyznaczonych celów i urealnili najskrytsze marzenia!
Życzę Wam, żebyście robili to, co kochacie i cieszyli się każdym dniem :)
Przy okazji dziękuję za następny rok spędzony razem, mam nadzieję, że jeszcze ze mną zostaniecie...
Przy okazji dziękuję za następny rok spędzony razem, mam nadzieję, że jeszcze ze mną zostaniecie...
Stwierdziłam, że nie będę robić szczegółowego blogowego podsumowania, bo wyglądałoby to dość pesymistycznie, ale jest jedna rzecz z której bardzo się cieszę, a mianowicie spełniłam swoje noworoczne postanowienie z 2014 i napisałam 10 tutoriali!!!
Oczywiście nie napiszę tu wszystkich swoich zeszłorocznych celów, ponieważ dla niektórych mogłyby być dość śmieszne, małe i błahe, ale myślę, że jednym z nich mogę się podzielić - KSIĄŻKI.
Rok 2013 nie był w nie zbyt bogaty, oprócz szkolnych lektur przeczytałam może ze 3,4 książki? W 2014 napisałam w notesie następny cel - przeczytać 8 książek (oprócz lektur), wiem, że to mało, ale w porównaniu z poprzednim rokiem to i tak była duża poprawa :)
W postanowieniu stuprocentowo wytrwałam i przeczytałam, uwaga, uwaga 19 książek! Yay!
Nie było to specjalnie trudne, bo zawsze lubiłam czytać, ale można powiedzieć, że się "odzwyczaiłam", zaczęłam się tłumaczyć "brakiem czasu" i "nauką". W 2014 miałam jej o wiele więcej, a jakoś dałam radę :P
Na ten rok nie mam jeszcze żadnych postanowień, co prawda jest dużo rzeczy, jakie chcę zmienić, ale nie umiem ich streścić w pojedyncze zamiary. Na pewno chciałabym bardziej doceniać czas, nie chodzi mi tu o jego wykorzystywanie (no dobra... to też ;)) ale o chwile, które przeminęły.
O zapamiętywanie. Tak, chyba o to mi chodzi. Widzę jak wiele ludzi pisze na swoich blogach roczne podsumowania, wydarzenia z kolejnych miesięcy. Umieją powrócić do nich, docenić je, po prostu o nich pomyśleć.
Gdy ja patrzę wstecz mam wrażenie, że nic się nie zmieniło. Prawie nic. Mogłabym streścić ten rok w kilku punktach, czyli po prostu wydarzeniach które od razu pamiętam myśląc o minionym roku:
1. Bal gimnazjalny
2. Egzaminy
3. Koniec roku
4. Wakacje
5. Rozpoczęcie roku - pójście do nowej szkoły
Dobra, może i moje życie jest nudne, ale i tak jestem pewna, że wydarzyło się dużo rzeczy, które mogłabym jeszcze tu wspomnieć. Zastanawiam się co z tym zrobić... mogę:
a) prowadzić dziennik
b) zapisywać codziennie np.3 rzeczy które sprawiły mi przyjemność/
zapisywać po 1 rzeczy/ zapisywać kilka wydarzeń pod koniec tygodnia
c) pewnie dużo z was słyszało o czymś takim - zapisywać wybrane wspomnienia, pisać je na karteczkach, chować w słoiku i odczytać pod koniec minionego roku
Nie ważne którą opcję wybiorę, i tak pewnie przeczytam zapiski pod koniec roku :)
Co do reszty postanowień to muszę się głębiej nad nimi zastanowić, a dokładniej, rozważyć te, których nie spełniłam w tym roku. Mam wrażenie, że niektórych rzeczy na prawdę nie jestem w stanie zmienić, może po prostu to zależy od charakteru?
Szczerze to nie spodziewałam się, że napiszę taki (jak na mnie) epos!
W zasadzie, jak tak teraz patrze, to wcale dużo nie napisałam... Ale i tak nie myślałam, że tak się... hmm.. "otworzę"? Przynajmniej poznaliście trochę mnie, czyli dziwnego człowieka, którego postanowieniami są zapamiętywanie, spontaniczność i robienie czegoś oprócz nauki, a nie schudnięcie lub chodzenie na siłownie, jak u normalnych ludzi...
Okej, teraz padnie pytanie, na które wszyscy czekali....
*** Jakie są twoje postanowienia noworoczne?
Chętnie przeczytam wszystkie wasze odpowiedzi, więc koniecznie (koniecznie!) napiszcie o swoich nowych celach i zamiarach na ten rok :) Może coś mnie zainspiruje i trochę od was ściągnę...
Również życzę Tobie wszystkiego dobrego w nowym roku! Żebyś spełniała się artystycznie, robiła to, co lubisz i czerpała z tego masę radości oraz żebyś rozwijała swoje zainteresowania :D
OdpowiedzUsuńJa w tym roku mam 2 postanowienia:
- chciałabym wziąć udział w 2015 Reading Challenge
- zrobiłam już sobie kalendarzyk i mam zamiar codziennie w nim zapisywać 1 przyjemną rzecz, która się danego dnia zdarzyła. To może być cokolwiek, nawet coś zupełnie błahego jak, np. że na obiad było ulubione danie albo że tego dnia spadło dużo śniegu :D
Dziękuję! Zaciekawiłaś mnie tym Reading Challenge, wcześniej o tym nie słyszałam, ale wygooglowałam i muszę przyznać, że to super wyzwanie, niektóre książki wydają się bardzo łatwe do znalezienia, ale np. a book with a love triangle? Hmm... ;) Kalendarzyk to chyba lepszy pomysł niż dziennik, spisanie wczorajszego dnia niezbyt mi się udało :P
Usuńżyczę Ci samych dobrych chwil w Nowym Roku i nie mów że cele które wyznaczyłaś sobie innym mogą wydawać się błahe bo tak nie można, bo żadne cele nie są błahe wszystkie są ważne a najważniejsze są te które udaje nam się osiągnąc, pozdrwiam
OdpowiedzUsuńTen słoik o którym wspomniałaś jest super pomysłem. Kusi mnie żeby taki zrobić, miło byłoby później przeczytać te wszystkie karteczki... :3
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie robię postanowień noworocznych, z resztą, jeśli na prawdę będę chciała coś zrobić, to po prostu to zrobię i nie będę czekać na okazję jaką jest nowy rok :D
Wszystkiego dobrego w nowym roku! Spróbuję zrobić ten słoik ze wspomnieniami, może mi się uda wytrwać cały rok ;)
OdpowiedzUsuńTobie również wszystkiego najlepszego w nowym roku! ^^ I gratulacje spełnienia zeszłorocznego postanowienia a'propos tutoriali :D Ja jestem jeszcze w trakcie określania moich postanowień, nie chciałabym wysoko ustawiać poprzeczki, ale patrząc na Twojego posta to też powinnam zabrać się za czytanie, bo kiedyś to uwielbiałam, zresztą jak dorwę książkę to czytam i czytam ale ciężko mi się ogarnąć żeby 'zacząć'. U mnie na pewno postanowienie że będę więcej robić rzeczy z modeliny i wezmę udział w jakimś konkursie bo nigdy tego nie robiłam! Myślę także nad jakąś pseudo nauką makijażu, bo wypada żeby 20-latka jakoś wyglądała haha :D A nad resztą jeszcze pomyślę i zapiszę w jakimś widocznym miejscu coby mnie motywowało do działania :) No i pomysł ze słoikiem - bomba! :D
OdpowiedzUsuńRównież wszystkiego najlepszego życzę:) Post wyszedł fajny, spodobało mi się to Twoje postanowienie i dla mnie to wcale nie jest dziwne, to jest piękne!
OdpowiedzUsuńJa niestety postanowień nie mam także ehm :) Nie jestem dobra w te klocki, mam tylko 1 bardzo ważny cel na ten rok i to tyle :)
Ja również życzę wszystkiego co najlepsze w nowym roku! Gratulację, mi nigdy nie udaje się spełnić swoich postanowień, mam nadzieję że w tym roku się uda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Gdy Nowy Rok Staremu cyfrę zmienia,
OdpowiedzUsuńwszyscy wszystkim ślą życzenia,
a ja przy tej pięknej sposobności,
życzę Ci dużo szczęścia i radości!
Ja jakoś nigdy nie lubiłam stawiać sobie postanowień noworocznych ;) Szczęśliwego nowego roku :)
OdpowiedzUsuńPóki co swoje postanowienia zachowuję tylko dla siebie, mają mnie prowadzić przez nowy rok :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDla CIebie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńJa chyba zrezygnuję w tym roku z postanowień noworocznych, a zamiast tego postaram się spełniać swoje marzenia :)
Super, że wytrwałaś w swoich postanowieniach :)
OdpowiedzUsuńJa na razie wiem, że wezmę udział w Reading Challange. Nad innymi postanowieniami jeszcze jakoś się nie zastanawiałam....
Co robiłaś w sylwestra ? :)
OdpowiedzUsuńByłam u znajomych :)
Usuń