czwartek, 28 maja 2015

Zawieszka malinka z modeliny

Cześć wszystkim ;)
Kilka dni temu lepiłam na zamówienie malinę i muszę przyznać, że wreszcie mi wyszła. <skromność>  Nie wiem dlaczego ale zawsze miałam problem z tym żeby nie spłaszczyć tych kuleczek. Najpierw praca wyglądała dobrze, a później deformowała się pod wpływem ucisku palców, ciepła itp Tym razem wszystko pozostało w trójwymiarze :)

*ostrzeżenie - zdjęcia z telefonu* :P










Na zdjęciach jest totalny misz masz, jest i niewypieczona zawieszka i wypieczona, ale niepolakierowana, a na końcu upieczona i polakierowana. Są jeszcze zdjęcia z lepienia. Wybaczcie, ale myślałam, że gdy już skończę lepić i wykańczać to będzie za późno na zdjęcia, ale jednak spróbowałam ;)

Dla porównania starsza, spłaszczona malinka:












Muszę wam powiedzieć, że już myślałam, że koniec roku będzie taki lekki. Mieliśmy zapowiedziane dosłownie dwa sprawdziany i kilka prac do oddania... Cóż, po dzisiejszym dniu zmieniam zdanie. Nawet w czerwcu nie mogą odpuścić? No dobra, jakoś przeżyję, już niedługo wakacje ;) A jak wasze nastroje?

sobota, 23 maja 2015

Tutorial na donuty z polewą

Hej!
Dzisiaj mam dla was tutorial na ostatnio pokazane donuty. Nie wiem jak wy, ale ja już czuję zbliżające wakacje, niby jeszcze cały miesiąc ale mam nadzieję, że szybko zleci ;)




Zaczynamy!

1. Mieszamy białą, brązową i żółtą modelinę, tak żeby uzyskać kremowy kolor lub używamy gotowego odcienia.



2. Dzielimy modelinę na pół i każdą część spłaszczamy.



3. Końcówką od pędzelka/nożyka robimy dziurki, najlepiej gdy robimy to z obu stron.



4. Twardym pędzelkiem i szczotką do butów nadajemy fakturę. Przy okazji warto formować też kształt, "zaokrąglać" nasze donuty.


5. Ścieramy trochę żółtej i pomarańczowej pasteli, nakładamy miękkim pędzelkiem. Zawsze staram się aby ciemniejszy kolor był na zewnątrz a jaśniejszy w środku, no ale tym razem nie wyszło :P Wszędzie jest tak samo...


6. Za pomocą igły robimy fakturę na obwodzie donutów. Najlepiej posłużyć się właśnie końcówką jakiegoś mazaka, ołówka, żeby łatwiej było trzymać pracę.


7. Jeśli chcemy przerobić donuty w kolczyki czy zawieszkę, pora na włożenie szpilki. Teraz warto upiec pączki ok.5min, gdy będą twarde łatwiej będzie nakładać polewę i nie zniszczy się faktura.


8. Czas na polewę! :) Każdą z nich wykonałam mieszając dany kolor modeliny z fimo liquid - Link do tutorialu na polewę ---> Kliknij!. Najpierw nakładamy na całą górę donuta karmelową polewę.


9. Później robimy na przemian śmietankowe i czekoladowe paski, używam do tego wykałaczki.

10. Jeśli taki efekt chcieliście osiągnąć to można już pączki tak zostawić ;) A jeżeli nie to ponownie wykałaczka w ruch! Najpierw przeciągamy wykałaczką wszystkie kolory pionowo w górę, a później na dół i jeszcze raz w górę. Trzeba delikatnie dotknąć pierwszego od dołu koloru, u mnie białego, przeciągnąć do brązowego i tak na samą górę. Nie można używać do tego zanadto siły bo "dokopiemy" się do modeliny i będzie prześwitywać ;) Żeby wszystko ładnie się zlało polewa nie może być też za gęsta.



Teraz wystarczy tylko upiec, według zaleceń producenta, podkleić szpilkę, polakierować i gotowe :)




Mam nadzieję, że tutorial wam się podobał i że go wykorzystacie :)
A co słychać u Was? Maturzyści, jak wam poszło? :)

Do napisania,
Agrafka

środa, 13 maja 2015

Kolczyki kwiatki (pseudomagnolie?)

Hej :)
Chciałabym wam dzisiaj pokazać następne kolczyki kwiaty. Zainspirowałam się trochę magnoliami, ale sama nie wiem jak to wygląda. Przypominają mi lilie... Hmmm, może ktoś tutaj się zna na kwiatach? :P Długo zastanawiałam się nad wyglądem płatków, zdecydowałam się na coś w kształcie łzy, na końcach je lekko zawinęłam. Kolczyki mniej więcej wyszły tak jak chciałam, tylko miało być więcej różu. Wydawało mi się, że użyłam dużą ilość pasteli, a po wypieczeniu ujrzałam tylko lekko brzoskwiniowy kolor u nasady płatków ;)











Macie jakieś sprawdzone strony z bazami do kaboszonów?
Muszę koniecznie uzupełnić zapasy :P

wtorek, 5 maja 2015

Kolczyki donuty z polewą

Hej!
Jeśli macie deja vu, nie martwicie się! Były już na blogu niemal identyczne kolczyki. Te zostały zrobione na zamówienie. Na końcu wstawię jakieś zdjęcie porównawcze. Muszę przyznać, że jak najpierw zobaczyłam starą pracę trochę się przestraszyłam, myślałam, że nic się nie zmieniło. Na szczęście okazało się, że jakiś podstęp widać - w fakturze. Polewa jest identyczna :P Ta stara chyba nawet bardziej mi się podoba...











  stare/nowe


PS. Maturzyści! Jak wam poszło? Trzymam kciuki za jutro ;)

sobota, 2 maja 2015

Wiosenne stokrotki w złocie

Hej :)
              Ostatnio bardzo spodobało mi się lepienie różnego rodzaju kwiatów. Akurat miałam bazy do kaboszonów (które zamówiłam jakiś rok temu...) więc miałam okazję je zrobić. Właśnie z lepieniem kwiatów mam taki problem - żeby wyglądały realistycznie płatki muszą być bardzo cienkie więc trzeba umieścić je na jakiejś podstawce, bo są bardzo kruche. W przeciwnym razie mogłyby się łatwo zniszczyć, poza tym nawet nie wiem jak włożyć szpilkę w coś tak cienkiego :P

             Z drugiej strony, nie zawsze mam takie bazy (została mi jedna), a czasem mam wrażenie, że same kwiatki wyglądałyby lepiej. Bardziej delikatnie. Na razie nie widzę innego rozwiązania. Może spróbuję kiedyś zrobić taką podstawkę z modeliny? Mam wizję dużego folkowego/makowego naszyjnika... Zobaczymy co z tego wyjdzie :)

             Dzisiaj chciałabym wam pokazać kolczyki stokrotki, od dawna myślałam o takim sposobie wykorzystania złotych baz. Miałam je na sobie tylko dwa razy i niestety jeden płatek się już ułamał... Chyba zobaczycie to na zdjęciach. Kolczyki trochę się od siebie różnią i płatki nie wyszły dokładnie tak jak chciałam. Przypominają mi tańczącą rozgwiazdę. To dlatego, że są takie pofalowane. Z kolei z żółtych środków jestem zadowolona :)

 




 


 *płatek w kwiatku po prawej to ten ułamany


           Nadal nie mam mojego Faststone'a, ale tym razem zdjęcia przerobiłam w Photoscape, a nie w paintcie :P Nie chcę znowu rozwodzić się nad tym jak to ja teraz rzadko piszę, ale chciałabym tylko podziękować wszystkim, którzy mimo tych tylko 2-3 postów na miesiąc nadal tutaj wpadają, czytają posty i komentują :) Jesteście na prawdę świetni, nawet nie wiecie, ile mi to daje motywacji ♥ W maju na 100% pojawią się jeszcze 3 posty, ale oczywiście mam nadzieję, że będzie ich więcej!


Trzymajcie się,
Agrafka :)