Tym razem z polewą :P
Zdjęcia nie są najlepszy, późno robione :(
PS: Ajajajajajaj! Większość się pewnie skapnęła, że zaczęłam sprzedawać moje wyroby. I strasznie się cieszę, bo prace wystawiłam wczoraj a dziś już ktoś kupił! Jej! Więc moim postanowieniem jest polubić pocztę, zawsze jest tam tłok i trzeba stać w kolejce a jak przegapisz swój numerek to musisz brań drugi i stać od początku -.- Ale przynajmniej trafiłam na miłego gościa w okienku :)
Prace są świetne, więc na pewno będą chętni do kupna ;)
OdpowiedzUsuńno brawo, ja też muszę zacząć sprzedawać ,ale jakoś nie mogę się za to zabrać :D nie, sory , mój tato nie może się za to zabrać -,-
OdpowiedzUsuńFajnie wyszła ! :) Jednak moim zdaniem pierwsza lepsza ;D
OdpowiedzUsuńto przypadek? że skopiowałaś czekoladkę (tą i poprzednia po części)stąd: http://cattivo0901.pinger.pl/m/9286778/bransoletka-jak-z-bombonierki
OdpowiedzUsuńtak strzeżesz swoich praw autorskich, a kopiujesz...
może po prostu wzorowała się na jej pracach? Ja też czasem wzoruję się na pracach innych; DD
UsuńWiesz Ikto, nie wiem o co ci chodzi... Widzę tą bransoletkę pierwszy raz, a wzorowałam się na pracach z deviantart. Po za tym Cattivo skopiowała inne czekoladki po Anibyleco więc nie wiem po co ten atak :(
UsuńJa nie rozumiem po co się kłócić :) Dużo osób mogło zrobić takie same czekoladki i nie można osądzać agrafki o to , że np. ściągnęła od tej albo tamtej bo nie wiadomo .
UsuńWłaśnie weszłam w linka i nie ma tam czekoladki z poprzedniego postu :( A to, że również ozdobiłam z czekoladowym listkiem nie znaczy nic. Więc na prawdę nie wiem o co chodzi. Tak samo ja bym mogła pisać bo ktoś wpadł na podobny pomysł lub, no nie wiem, też ozdobił tort z polewą?! Bez przesady, dla mnie to absurd ;)
Usuńczekoladka skopiowana :(
OdpowiedzUsuńMogę prosić o link z taką samą czekoladką?
UsuńZ góry dzięki, i to nie moja wina, że ktoś mógł wymyślić coś podobnego. Tysiące ludzi wymyśla coś co już było, nie można ich wtedy posądzać o kopiowanie ;)
Rurki zrobione w pełni z modeliny + wałeczka modeliny jako polewę :)
OdpowiedzUsuńSuperowego bloga masz (już go obserwuję):)
OdpowiedzUsuńŚliczna wygląda jak prawdziwa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, że fajnie, że sklep mam blisko, ale też para bigli kosztowała chyba 70 gr, ale pani zaproponowała , że skoro chcę więcej to ma też na wagę i za 1,50 zł mam chyba 13 par :)
OdpowiedzUsuń