Hej! Co u was słychać? Mnie ostatnia pogoda totalnie odebrała siły :(
Było tak pięknie... Świeciło słońce, można było chodzić w rajstopach i
wszystko się zepsuło. Cóż, pociesza mnie nadchodząca wiosna ;)
Chociaż nie, wraz z wiosną przychodzą egzaminy... O zgrozo.
Tym jakże optymistycznym akcentem, oficjalnie zapraszam was na następny tutorial :)
A i przy okazji chciałabym wam baaaaardzo podziękować za komentarze pod ostatnim postem!
Z kremowej modeliny lepimy kulkę.
Mocno spłaszczamy.
Zaginamy modelinę do środka.
Łączymy z dnem, najlepiej wykałaczką lub np. końcówką pędzla.
Dodajemy fakturę szczotką do butów lub do zębów.
Przy użyciu suchej pasteli dodajemy kolor, tylko na brzegach.
Kładziemy do środka kółko z białej modeliny.
Dodajemy trochę faktury.
Mieszamy modelinę z fimo liquid, wylewamy na spód.
Mieszamy brązową modelinę z czerwoną.
Formujemy koła.
Dociskamy do papieru ściernego lub szczotki do butów/zębów.
Kładziemy na pizzę.
Żółtą modelinę rozpłaszczamy i wycinamy równoramienne trapezy, kładziemy na pizzie.
Możemy też użyć innych dodatków, ja zrobiłam pieczarki. Wystarczy wyciąć dany kształt
w modelinie.
Jeśli chcecie mieć efekt zmieszanych serów (mozzarelli) możecie na górę nałożyć trochę
białej polewy.
Możecie też zetrzeć trochę suchej pasteli, która będzie udawać przyprawy.
Gotowe! :)
Mam nadzieję, że tutorial się wam spodobał. Pierwszy raz robiłam pizzę takim sposobem, wyszła tak trochę "artystycznie" - przez tą roztopioną mozzarellę :P
Zawsze jestem wdzięczna za wszystkie pomysły na instrukcje, choć w najbliższym czasie raczej nie będę mogła ich zrealizować, tak, wiem, to bardzo was motywuje, żeby je pisać
(ale nie martwcie się, ja sobie wszystko zapisuję)
Miłego nadchodzącego tygodnia!
Agrafka :)