Hej!
Takie babeczki miałam już zrobić dawno temu, ale jakoś ciągle odkładałam to na później.
W końcu udało mi się je ulepić i muszę przyznać, że jestem z nich zadowolona :) Uważam,
że to taka babeczkowa klasyka :P Wg mnie zdjęcia nie oddają tego jak kolczyki wyglądają
w rzeczywistości ale nie jest najgorzej...
Tak dla motywacji ;)
Miłych wakacji,
Agrafka :)
Śliczna babeczka :) To mnie naprawdę zmotywowało do ćwiczeń artystycznych z modeliną :D
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :o
OdpowiedzUsuńCudne♥♥
OdpowiedzUsuńWow. Ogromny postęp! :D I świetna praca. :3
OdpowiedzUsuńSą śliczne! Mega postęp!
OdpowiedzUsuńA jednak,jest nadzieja,że kiedyś bd tak lepić :D Jest cudne. Zastanawia mnie jak wykonałaś spody,bardzo pomysłowo ;)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne *.*
OdpowiedzUsuńSą prześliczne i niesamowicie realistyczne <3
Wiem, że to trochę nierozgarnięte, ale zawsze podziwiałam Twoje spody od babeczek i chciałam spytać, jak je robisz? Ręcznie, z foremki czy je po prostu wyczarowujesz? Bo są cudne <3
Dzięki :) Do spodów używam foremki, potem poprawiam wszystkie te wgłębienia nożykiem bo foremka nie jest za dokładna, potem używam szczotki do butów do faktury i na koniec cieniuję pastelami ;)
UsuńCudeńka :)) Chciałabym widzieć Twoją całą biżuteriową kolekcję :P
OdpowiedzUsuńWyszły super i faktycznie widać ogromny postęp z lepieniem, gratuluję ;) A jeśli w rzeczywistości prezentują się jeszcze lepiej niż na zdjęciach to jesteś mistrzem ;) :D
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki, i ogromny postęp.
OdpowiedzUsuńJak zwykle widać postęp, i to ogromny :D Może i zdjęcia nie oddają tego, jak kolczyki wyglądają w rzeczywistości, ale według mnie i tak wyglądają świetnie :3
OdpowiedzUsuńzrób na to tutek ;) zapraszam na bloga: http://inloveewithdreamsss.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietne, widać postępy. :) Oj, mi przydałaby mi się duuża dawka motywacji.
OdpowiedzUsuń